W końcu udało mi się pomalować szopkę,
Użyłam do tego pięknych, metalicznych i perłowych farbami.
Efektu dodaje srebrny i złoty brokat, który dodałam na krawędziach choinki i gwiazdy Betlejemskiej.
Tak prezentuje się gotowa szopka:
Jeszcze zdjęcie białej szopki przed malowaniem i gotowej:
Święta zbliżają się wielkimi krokami :-)
Podzielcie się jak idą wasze przygotowania? ;-)
Miłej nocy!
Tak, tak, można się wkręcić w gipsowe odlewy ;]
OdpowiedzUsuńŁadne te szopki, delikatne, pastelowe...
pieknie wyszło
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Dziękuję dziewczyny. Oj można się wkręcić Martyna :-) Zaniedbałam moje papierki przez te gipsowe odlewy :-) hihi
OdpowiedzUsuńPiękna robota:)
OdpowiedzUsuńWidzę, ze nie tylko kartki robisz- piękna praca
OdpowiedzUsuń