Za oknem szaro i ponuro.
Nawet śnieg nas dziś zaskoczył.
Niestety.....
Dopadło mnie przeziębienie, na szczęście nie mamy już zajęć w szkole,
także mogę troszkę odpocząć z Moim Małym Aniołkiem!
Jeszcze tylko jutro ostatnie jazdy i można zapisywać się na egzamin, ale to już po świętach.
3 majcie kciuki bym do Wielkanocy była zdrowa i pełna energii ;-)
W ten ponury czas przygotowałam jutowe pisanki.
Moje ulubione wydmuszki przygotowałam ze sznurka jutowego i koronki,
postanowiłam jednak zrobić coś nowego i tak oto powstał króliczek wielkanocny.
Tak się prezentuje komplecik:
Przepraszam za jakość zdjęć, ale robione zostały telefonem:
Słodkich snów!
Jutro zdjęcia moich kolejnych karczochów- pisanek wykonanych metodą wstążkową :*
Słodki zajączek :) Bardzo mi się podoba taka pisanka- oryginalna.
OdpowiedzUsuńŚliczne jajeczka :D a zajączek obłędny :D
OdpowiedzUsuńDziękuję dziewczyny, Cieszę się, że się podoba :-) Zajączek oczywiście dla Mojego Małego Skarbu! <3
OdpowiedzUsuń